niedziela, 10 marca 2013

4ZZ-FE VVTI - lubi olej

Teraz wiem to już niemal na pewno - mój silnik lubi olej. Silniki 4ZZ-FE VVTI zasłynęły tym, że spalają sporo oleju. W moim przypadku zauważyłem wyraźny ubytek oleju po przejechaniu 2000km. Nie potrafię jeszcze oszacować jakie ilości oleju spala mój silnik ale faktem jest, ze spala go sporo.

Użytkownicy tego silnika na forach tematycznych żalą się, że spalanie oleju urasta w ich samochodach do rangi problemu. Decydują się nawet na remonty silnika...

Co na to Toyota - w instrukcji obsługi czytamy, że silnik VVTI Toyoty spala olej jednak nie więcej niż 1l na 1000km. Zdaniem zatem Toyoty problem się pojawi dopiero gdy wartość ta zostanie przekroczona.

Powodem spalania oleju są zdaniem jednych błędy konstrukcyjne silnika i zapiekanie pierścieni. Zdaniem innych natomiast niewłaściwe oleje użytkowane w takich silnikach. Pewnie prawda jak zawsze leży po środku.

Zmieniam olej na Castrol Edge i ciekaw jestem jak wpłynie to na pracę silnika i spalanie oleju. Jeśli problem będzie poważny to zmienię olej na Vavoline, który podobno minimalizuje ten problem.

Na tą chwilę branie oleju przez silnik nie martwi mnie specjalnie. Oleje nie są takie znowu drogie i dolanie go raz na jakiś czas nie jest dla mnie problemem ważne by silnik był bezawaryjny a wybaczę mu apetyt na olej.


Toyota Corolla 1.4 VVTI jaki olej?

Powoli zbliża się upragniona wiosna i powstaje pytanie jaki olej wlać do mojej Corolli. W poszukiwaniu odpowiedzi na to ważne pytanie przeszukałem sieć. Oczywiście opinii, który olej jest najlepszy dla Corolli Liftback z silnikiem VVTI jest tyle co użytkowników tego samochodu. Każdy chwali to na czym jeździ a opinie przedstawicieli serwisów samochodowych są niespójne.

Wobec powyższego jako, że nie wiem jaki olej był lany poprzednio do mojej Corolli zdecydowałem się poszukać odpowiedzi u źródła czyli w instrukcji obsługi... 

Moja Corolla to Corolla Liftback 2001 pod której maską kryje się 97 wściekłych koni ;-P hehe więc jest to Corolla wyposażona w silnik VVTI - 4ZZ-FE. Producent jako preferowaną lepkość oleju dla swojego silnika proponuje olej o lepkości SAE 5W-30 - strona 265 instrukcji użytkownika. Podstawowe dane już znamy - teraz trochę więcej informacji - strona 307 i dowiemy się jakiej klasy jakościowej olej powinniśmy wlać do naszej Toyoty i dowiadujemy się, że olej ten musi posiadać standard API SH lub SJ. Jak czytać skróty API - S to oznaczenie silnika benzynowego a druga litera to oznaczenie jakości oleju im litera niższa tym wyższa jakość oleju. Olej najsłabszy jakościowo miałby oznaczenie SA a olej o najwyższej jakości SZ. Toyota wymaga oleju o jakości API SH - SJ. 

Ile oleju mieści się w silniku 4ZZ-FE? - 3.7l

Polecane oleje przez użytkowników Corolli Liftback z silnikiem VVTI 4ZZ-FE

Silnik ten ma lubi olej. Podobno najniższe jego zużycie zauważono na olejach:
Vavoline
Motul
i to te oleje są wskazywane jako najlepsze dla tego silnika.

Ja natomiast zdecydowałem się na olej polecany przez Toyotę - Castrol Edge 5w30. Olej spełnia wszystkie wymagania stawiane przez Toyotę jest to znana marka olej nie jest ani tani ani drogi a plasuje się w środku stawki cenowej dam mu szanse.

Co złego może się stać po zmianie oleju? Nie wiem na czym jeździł poprzednik może na jakimś oleju mineralnym wtedy istnieje niebezpieczeństwo, że olej o wyższej jakości wypłucze złogi z silnika i spowoduje wycieki. Jak na tą chwilę silnik mam idealnie suchy... No zobaczymy. Wymiana oleju i tak jest nieuchronna bo na bagnecie zostaje go coraz mniej ale o tym w następnym poście... 


 


Corolla - drobna usterka groźne następstwa.

Jakiś czas temu podnosząc klapę bagażnika zauważyłem wyrwaną wiązkę kabli najpewniej do trzeciego światła stopu i zasilania silnika wycieraczki i oświetlenia rejestracji.


Niby nic groźnego, ale z powodu wypadnięcia kabla z otworu powstało realne ryzyko zalewania lewego słupka od pasażera i całej podsufitki. Sprawdziłem i jak do tej pory szczęśliwie nie dostawała się tą drogą woda do wnętrza auta. Jak doszło do powstania usterki? To wynik działania mojego poprzednika wyrwał kable z gniazda i uszkodził wtyk który trzyma się na dwóch zatrzaskach. A może cała klapa bagażnika była wymieniana? - Nie wiem.

Mój poprzednik usterkę próbował naprawić poprzez przyklejenie wiązki silikonem - bezskutecznie. Ja do sprawy zabrałem się inaczej. Wyrwany zatrzask zastąpiłem krótkim wkrętem do drewna. W ten sposób wtyk uzyskał oparcie od strony z której wypadał a drugi zatrzask trzyma wszystko na miejscu. Myślę, że to wystarczy ale profilaktycznie też zabezpieczę to miejsce cienką warstwą silikonu teraz ma to sens bo silikon ma jedynie uszczelnić a nie przykleić wtyk.

Niby drobna sprawa ale w przypadku mocnego deszczu mogło być nieciekawie...


Swoją drogą to na pierwszym zdjęciu widać też kolejną usterkę którą muszę się zająć już niebawem - podsufitka. Nie podoba mi się to że tak odstaje...

Czekając na wiosnę - CB radio - poprawki


Kolejny weekend i kolejny raz fatalna pogoda. Zima postanowiła zostać z nami dłużej. A szkoda bo marzy mi się ciepłe - słoneczne przedpołudnie spędzone przy samochodzie a jest co robić!

Dziś postawiłem się jednak złej pogodzie i postanowiłem zabrać się za kilka drobnych napraw z którymi czekałem już od dawna.

Podczas wyjazdu - jak do tej pory najdłuższego bo w okolice Katowic - 300km w jedną stronę - miałem awarię CB radia. Awaria niegroźna bo spowodowana odkręceniem się kabla antenowego. Podczas montażu wkręciłem kabel za słabo i drgania przenoszone przez pęd powietrza na antenę sprawiły że kabel lekko się poluzował i efektem tego nic nie słyszałem i nikt mnie nie słyszał ;-)

Naprawa polegała na zdemontowaniu chwytu na antenę i dokręceniu kabla. Przy okazji zamalowałem bezbarwnym lakierem do paznokci miejsca w których została uszkodzona powłoka lakieru od wewnętrznej strony maski. Usterka usunięta CB radio znowu nadaje z pełną mocą.


Sam nie wiem czy polecić ten sposób montażu CB radia - tego rodzaju chwyt na antenę jest bardzo inwazyjny -  wrzyna się w karoserię. Uważajcie z dokręcaniem bo istnieje realna możliwość przebicia karoserii na wylot... Kilka razy poprawiałem chwyt i mam już całą serię dziur - zdjęcie poniżej


Ale mam też siostrę a ona lakier bezbarwny - zawsze to jakieś zabezpieczenie powłoki przed wilgocią której w tym miejscu i tak wiele być nie powinno. 


Umieszczenie anteny CB radio na mojej Toyocie - to zdjęcie przed usterką - teraz antena jest zamontowana bardziej pionowo co powinno zwiększyć jej możliwości.